Recenzje książek - Grupa Literacka Neon

Recenzje książek
Grupa Literacka Neon

wtorek, 6 marca 2012

Waldemar Łysiak - Flet z Mandragory



O tym pisarzu dowiedziałem się zupełnie przypadkowo, czytając Ziemkiewicza i postanowiłem, że chociaż w niewielkim stopniu zapoznam się z jego twórczością. Pierwszą powieścią tego autora, jaką dane mi było przeczytać, była powieść Flet z mandragory, książka z końca lat siedemdziesiątych opisujących sytuację człowieka, który z własnej woli, ale jakby od niechcenia stał się narzędziem w ręku zła – szefem policji w państwie, które w tej książce nawet nie ma nazwy. Kiedy ów człowiek rozumie, że czyni zło, skazując na tortury niekoniecznie winnych ludzi lub takich, na jakich padł tylko cień podejrzenia, postanawia zmienić sytuację państwa i swoją przy okazji.
Tytułowy flet z mandragory jest narzędziem – łącznikiem pomiędzy światem tu a rzeczywistością tam, pomiędzy snem i jawą.
Wielkim atutem tej książki jest to, że zaciekawia już od pierwszego zdania, które brzmi:
W wielu ludziach krąży po cichu robak szaleństwa. W ogóle pierwsze zdanie powieści ma, moim zdaniem, niebagatelne znaczenie, gdyż według słów Márqueza determinuje długość całej książki.
Powieść Łysiaka pochłonąłem w dwa dni. Niewiele mnie obchodziło przy czytaniu jej. Uwierzyłem w świat wykreowany przez pisarza, dałem mu się porwać i byłem jakby cząstką dziejącej się akcji – cząstką nieuchwytną i niemającą wpływu na bieg zdarzeń, widzącą jednak z pewnego dystansu losy bohaterów, ich problemy, rozterki moralne, ale też drobne radości. Nasza nadęta czasami pycha i wielkość. Tymczasem:
-Ta cywilizacja, którą stworzyliśmy, jest dowodem przewagi nagiej materii nad duchem, ot co! Jesteśmy jak ryby zamknięte w słoiku, dla których słoik to wszechświat, albo jak ostrygi – zachwycamy się perłami, które produkujemy, zapominając, że tylko to jedno potrafimy produkować. Dokonaliśmy w technice wynalazków, które zdumiałyby Leonarda i uczyniły go naszym uczniem, ale w świecie pozazmysłowym cóżeśmy odkryli? Własną bezradność i głupotę pod tysiącem postaci. Coraz głębiej uciekamy w cywilizowany racjonalizm, który jest ślepym korytem!...
Jak to wszystko się skończy? Czy bohater się zmieni? Co zrozumie ze swojego życia? Aby odpowiedzieć na te pytania, trzeba sięgnąć po tę książkę. Polecam.

Autor: Tomasz Dziamałek

1 komentarz:

  1. "Flet z Mandragory" to powieść autorstwa Waldemara Łysiaka, polskiego pisarza i publicysty. Książka została opublikowana w 1995 roku. "Flet z Mandragory" jest dziełem literackim, które łączy w sobie różne gatunki i style. To opowieść o historii miłości, zdrady, polityki i sztuki, osadzona w realiach XVI-wiecznego Włoch. Fabuła skupia się na postaciach historycznych, takich jak Katarzyna Medycejska, Caterina Sforza i Niccolò Machiavelli, a także na fikcyjnych bohaterach. Książka cechuje się bogatą narracją, pełną intryg i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Waldemar Łysiak znany jest z umiejętności tworzenia barwnych opisów i złożonych konstrukcji fabularnych. Jednocześnie "Flec" to jedno z wielu literackich dzieł autorstwa Waldemara Łysiaka, który jest znany z wielu umiejętności literackich. Książka ta wyróżnia się nie tylko bogatą narracją, ale również intensywną intrygą oraz nieoczekiwanymi zwrotami akcji, które trzymają czytelnika w napięciu. Łysiak jest również ceniony za umiejętność tworzenia barwnych opisów, które dodają głębi i realizmu jego opowieściom, oraz za zdolność do konstruowania złożonych fabuł, które angażują czytelnika na wielu poziomach. To wszystko sprawia, że "Flec" jest jednym z wielu przykładów talentu i kunsztu literackiego Waldemara Łysiaka.

    OdpowiedzUsuń